Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą odnowienie mebli

O szafce PRL i o życiu wspólcześnie

Czasem zastanawiam się czy to wszystko ma sens, moja praca, moje hobby i pasja w jednym czyli praca przy meblach i z meblami. Ilość kurzu, brudu i chemikali wdychanych przy każdej realizacji, ilość zdartej skóry przy szfiowaniu nie poprawiają mojego komfortu i nastawienia. Rozterki czy droga, którą obrałam będzię przynosiła profity finansowe czy tylko nakłady? Jedno czego jestem pewna to mojej wizji i kreatywności i pracowitości, nie chodzę utartą drogą pomysłów innych, nie skracam i nie ułatwiam pracy przy odnawianiu mebli. Ale jest wątpliowość czy moją wizja otaczającego świata spodoba się innym, czy będą na nią chętni? Z pełną głową rozterek ukończyłam szafeczkę. Etapy pracy odnowianie szafki: usunięcie farby flatowej z blatu - ktoś już wcześniej przy moim mebelku kombinował - skrobak usunięcie lakieru ze ścian bocznych szafki - skrobak przeszliwanie całości odnowienie frontów - ODNAWIACZ LAKIERU STRAWAX wyklejenie wzoru - taśma maskująca pomawolanie frabą akrylową

Shabby chic - jak powstał stylizowany stolik

Shabby chic to nie do końca moja estetyka, jednak czasem trzeba się zmierzyć z czymś mniej nam znanym i lubianym. Historia tego porzuconego jest tak jak wielu mebli, ktoś coś próbował, nie za bardzo chyba wyszło i porzucił stolik na śmietniku. Plan zakładał oczyszczenie i wydobycie drewna, jednak to co zastałam pod farbą nie dawało nadziei na ratunek. Zdemontowałam blat by ten wiechni uszkodzony - porysowany dać na spód mebla. Jednak i tu niemiłe zaskoczenie, nowa góra była pełna sęków i nieestetyczna. Kolejna decyzja to malujemy. Ale jak? Kształt i forma narzuciły mi rozwiązanie, zabawę z farbami i mój mały shabby chic. Stylizacja mebla polegała na wymieszaniu dosłownie wszytskiego co miałam pod ręką: farby akrylowe, kolorowe bejce i farby w sprayu. Efekt tej zmniany zaskoczył mnie samą.

Meble dla sąsiadki i sąsiada: zagłówek, hoker, taboret Mieszko

AKCJA ODDAJ MEBLA  Mam niezowdnych sąsiadów w zleceniu mi małych prac, tapicersko renowatorskich A wszystko zaczeło się od zleceniem najmlodszej z ich rodziny - a raczej od jej marzenia o tapicerowanym wysadzanym kryształkami zagłówku. Mama Ali chcą spełnić to marzenie przejrzała katalogi i gdy zobaczyła cenę takiego łóżka dla dziecka postanowiła inaczej zadziałać. Zamówiła podstawowe łóżko z IKEA plus tkaninę i kryształki.  I tu zaczyna się historia o nie tej tkaninie. W internetach zamówiła najbardziej niebieską z niebieskich, a w rzeczywistości okazała się z byt szara i dorosła jak dla 7 latki. 2 metry bierzące tkaniny do wykorzystania, ale gdzie? Wracając do 1 historii czyli zagłówka, brakowało jej rąk i zszywacza do jego wykonania, goszcząc mnie, pijąc i jedząc wykonała u nich tą pracę.Jedno z milszych tapicerowanań w mojej karierze. (Zdjęcia robione z zasadzie "taboretem", w takich momentach ważne są emocje, a nie wystylizowane ujęcia) Wracając do piękniej s

Tym razem na mój warsztat trafiła komoda - pomocnik PRL

Dzięki forum na facebook -  Oddam, przyjmę - freecykling Opole i trafiającym na niego ogłoszeniom o wystawce mebli ten PRL owki mebel, trafił do mnie ten oto piękny przykład cudownego polskiego wzornictwa lat 60 ubiegłego wieku. Pierwotnie mebel miał całkowicie inaczej wyglądać - jednak postanowiłam, że nie będę inwestować w materiały i naprawię i wykończę komodę za pomocą materiałów, które pozostały z innych moich renowacjach. Historia Pochodzi ze Zjednoczenia Przemysłu Meblarskiego – Poznań – ze Bytomskiej Fabryki Mebli -Zakład Nr 4. Barek (pomocnik) to modernistyczny mebel nawiązujący swym wyglądem do duńskiego wzornictwa. Charakterystyczne dla tej komody są przesuwane drzwiczki z niklowanymi uchwytami. Komoda ta pochodzi z lat 60 ubiegłego wieku, pierwotnie została wykończona fornirem orzechowym oraz lakierem nitro.  Zauważone problemy: - uszkodzony zalany blat - łuszczący się lakier - politura - zdarte nóżki Wykona praca -usunięcie lakieru - aceton, skrobak

Przebudowa stołu

  Nierówna walka ze stołem drewnianym po wielu przejściach. Zapewne jego pierwotną funkcjom było pełnienie roli stołu kuchennego, jednak po czasie służył zapewne mężowi jako stół w warsztacie - garażu (za gażami został znaleziony, zawartość szuflady mogła też o tym świadczyć). Gdy został wystawiony na zewnątrz był wspaniałą pożywką dla dzieciaków ich placem zabaw (grafiki markerem, napisy wyryte scyzorykiem). A przy okazji domem dla rzeszy korników (nie wyobrażałam sobie takiej ilości chodników w drewnie). Kiedy wpadł w moje oko postanowiłam mu dać szansę, na pierwszy rzut nie wyglądał na tak sfatygowany jak okazało się w rzeczywistości. Etap 1 -  diagnoza Zbutwiałe elementy drewna, korytarze i dziury po kornikach, kornika brak, zapaskudzony blat drewniany oraz wygięty blat Etap 2 - praca roboty stolarskie Demontaż blatu, oczyszczanie drewna (skrobak, szlifierka), docięcie blatu na wymiar (wyrzynarka), wydłutowanie miejsca oparcia na blat w nogach, zbudowanie atrapy s

Renowacja krzesła drewnianego Bumerang

Krzesła pochodzą z  Gościńskiej Fabryki Mebli, wyprodukowane zostały na przełomie lat 50/60 -Typ 299 X B. Model tego krzesła był eksportowany do USA, Anglii, Francji, Niemiec, Włoch czy też Szwecji. Do mnie trafił nie z zagranicznicy tylko z opolskiego śmietnika. (Niektórzy twierdzą, że Opole to też zagranica - dla mnie może być :) ) Zakres prac: demontaż siedzisk wymiana tapicerki i wypełnienie (oryginalna trawa morska została zastąpiona współczesną gąbkom i fizeliną) przeszlifowanie i oczyszczenie drewna (aceton), zabezpieczenie powierzchni woskiem (zbędne było czyszczenie do gołego drewna stelażu krzesła, wykorzystując prosty zabieg otrzymałam efekt zadowalający) zamontowanie siedzisk Krzesła zostają u mnie. Dają one świadectwo temu, że polscy projektanci zeszłego stulecia, byli mistrzami w swym fachu.

Jak ze starego fotela zrobić nowy fotel

Renowacja fotela art deco Moją naturą jest poszukiwanie, moją naturą jest także zmiana formy. Uważam, że starym meblom, można nadawać nową formę, a nie koniecznie odtwarzać oryginał. Może i projektanci mebli teraz pukają się w głowę lub przewracają się w grobach, jednakże dla każdego piękno jest gdzie indziej.

Jak odnowić szafkę.

  Czyli przed i po - walka o nowe życia dla szafki. Kolejny mebel uratowany ze śmietnika, fornir, kolor - wszytko czego nie lubię. Uratowała go drewniana konstrukcja którą wydobyłam z pod warstwy forniru i sklejki - sporo pracy mnie to kosztowało, (dłutowanie, zrywanie, skrobanie) jednak efekt był warty moich starań.

Chierowski renowacja - renowacja po mojemu

  Jak powstał mój odnowiony Chierowski Chierowski w opłakanym stanie stał przed śmietnikiem i czekał - chyba na mnie. Zdążyły się w jego tapicerce zalęgnąć owady, pospiesznie Kamil zabrał się do brudnej roboty i ją usunął i je też. Przez dłuższy czas nie była czasu by się fotelem zająć i znów czekał.

Renowacja krzesła ZYG-ZAK

  Metamorfoza krzesła - poprawienie wcześniejszej realizacji metamorfoza krzesła Kolejny etap moich renowacji a mianowicie poprawa  zobacz tu

Majsterkowanie - renowacja komody

Wszystkiego najlepszego Dominiko - prezent świąteczny renowacja komody. renowacja komody Wspaniały projekt i kształt mebla wymagał jedynie podkreślenia kolorem. Szafka w originale posiadała bardzo ciężki granitowy blat, postanowiłam go nie restaurować i użyć o wiele lżejszej formy blatu ze sklejki. (Dlaczego nie z drewna - w markecie budowlanym nie znalazłam tak dużego blatu w rozsądnej cenie).  W przeszłości szafka pokryta była fornirem brązowym, gdy do mnie trafiła już go nie było. Komodę odświeżyłam kolorem, naprawiłam ubytki (wyłamana część płyty tylnej, ubytki do starych nóżkach, szczeliny w szufladach), dołożyłam brakujące elementy nóżki (pocięta tralka na 4 nogi) i blat. Końcowy etap to woskowanie mebla i umieszczenie uchwytów. I oto ona komoda Prezent. Oczywiście podziękowania dla operatora wyrzynarki Kamila. I Naszych psów Niuni i Lali, które zawsze się znajdują w kadrze podczas robienia zdjęć :).

Majsterkowanie - krzesła dwa - odnawianie krzeseł.

Dwa krzesła wyciągnięte z piwnicy dostają drugą szanse. Czas operacyjny 3 dni. Zaczęło się od demontażu tapicerski ze starych siedzisk i oparć. Dwie próby szlifowania i czyszczenia. W ruch poszedł skrobak i szlifierka żelazko - stary lakier to uparciuch. Potem tylko montowanie nowych pasów, wymiana wypełniania, tapicerowanie, malowanie pędzlem podkładem i natryskowe właściwą farbą, możliwie z 5 wizyt w sklepach budowlanych i budowlano podobnych. A to wszystko to miała być chwila moment. I tak powstają oto one dwa krzesła. ps podziękowania dla generalnego wykonawcy Kamila za pracę z  kompresorem. Brak zdjęć z realizacji tłumaczę ilością pracy i zaangażowaniem - nie było chwili na małe pstryk.